Pierwsze polskie forum Hondy Xl i XR.
Nowy użytkownik
witam.
mam honde xl500 która cierpi na dziwne schorzenie a mianowicie po przejechaniu paru dosłownie kilometrów motor gaśnie i nie idzie go odpalić, jak ostygnie jedzie znowu do puki się nie nagrzeje.Zmieniłem już cewkę ,moduł cdi, świece, i wciąż to samo zastanawiałem się nad zmianą statora ale najpierw przydało by się go sprawdzić tylko nie wiem jak? Luzy zaworowe są ok gdyby komuś przyszło do głowy ze to to . Ma ktoś jakieś ciekawe pomysły help bo sezon minie a ja nie polatam.
Offline
Moderator
raczej stator, poszukaj serwisówki do xl 500 tam będzie dokładna procedura sprawdzenia - ale jeśli wymieniałeś już wszystko to pozostaje jedynie uzwojenie.
Offline
Nowy użytkownik
ale czy to możliwe żeby pod wpływem wzrostu temperatury silnika zanikała iska
Offline
Nowy użytkownik
pomierzyłem oporność na cewkach w alternatorze i na jednym z przewodów wyszła mi oporność trzy krotnie większa niż w książce serwisowej
Offline
Moderator
jesli światła i ładowanie działają poprawnie to masz winną - cewką zasilająca zapłon.
Offline
Nowy użytkownik
też do takich wniosków doszedłem i jutro oddaje alternator do przewinięcia i będzie git i nie będę się bawił w używki,to chyba najlepsze rozwiązanie
Offline
Moderator
Najlepsze pod warunkiem prawidłowej naprawy. Ale i tak będzie pewniejsze niż jakaś używka.
Offline
Nowy użytkownik
koleś do którego pisałem mówił że na naprawę daje rok gwarancji i kasuje dwie stówki to chyba nie zalewa jak zrobi robotę to dam znać czy dobry jest.
Offline